poniedziałek, 10 lutego 2014

~ Niall cz.1

Właśnie szedłem w stronę metra. Musiałem jak najszybciej dostać się do centrum miasta. Na ulicach korki. Nienawidzę Rosji. Czemu jestem akurat tu? Mama mnie tu wysłała. Moja ciotka parę lat temu przeprowadziła się tu i przyjechałem do niej na kilka dni, na prośbę mamy. Mówię po rosyjsku. Uczyłem się go w szkole. Gdy parę miesięcy temu dowiedziałem się, że przyjadę na miesiąc do ciotki brałem dodatkowe lekcje tego dziwnego języka.
Na chwilę obecną musiałem dostać się do sklepu spożywczego i apteki po leki dla ciotki Mary. Kocham ciotkę, ale nie miałem najmniejszej ochoty ruszać się ze swojego domku w Londynie, żeby przylecieć pół świata i znaleźć się w Moskwie. No ale co mogłem teraz zrobić?
Biegłem, aby się nie spóźnić. Po drodze spadły mi kluczyki i nachyliłem się, aby je podnieść. Kiedy chciałem wstać ktoś na mnie wpadł. Podniosłem się i zobaczyłem niezwykłą piękność. Strasznie się spieszyła.
N: Od teraz jesteśmy przyjaciółmi - zaśmiałem się do dziewczyny.
D: Moi przyjaciele wyglądają inaczej - rzuciła w pośpiechu i pobiegła w stronę zatłoczonego wejścia metra.
Poszedłem na stację i czekałem, aż metro przyjedzie. W czasie oczekiwań zauważyłem tą samą ślicznotkę, która na mnie wpadła chwilę wcześniej. Spojrzała na mnie, ale zaraz się odwróciła. Wykorzystałem chwilę, w której nie patrzyła na mnie i zrobiłem jej zdjęcie. Gdy metro już podjechało wpakowałem się do tego samego wagonu co ona i stanąłem obok niej. Na prawdę mi się spodobała, więc postanowiłem do niej zagadać.
N: Nawet nie wiesz, jakie masz szczęście. Jestem rzadkim rodzajem profesjonalisty, można by rzec, że specjalistą - uśmiechnąłem się uwodzicielsko do dziewczyny.
D: Już zauważyłam - powiedziała nie odrywając wzroku od gazety. Tym razem spojrzała na mnie. - Górnik?
N: Nie, przewodnik. Oprowadzam po metrze między Sadwaja, a parkiem kultury - uśmiechnąłem się do niej, lecz ona znów pogrążyła się w lekturze. Nie wiedziałem co mam zrobić, żeby znów zwrócić na siebie jej uwagę. Wycofałem się i rozejrzałem się nerwowo dookoła. Do głowy wpadł mi pomysł. Zacząłem nadawać jak najęty. - Szanowni Państwo! Proszę o uwagę! - próbowałem zwrócić uwagę osób będących w tym wagonie metra. - Nasz pociąg zbliża się do legendarnej stacji metra Borodino, wybudowanej w 1948 roku. To tajemnicza część metra. Stacja ta prowadzi prosto do daczy Stalina - w tym momencie jakiś koleś podał mi zwiniętą w rulon gazetę, która do końca mojej wypowiedzi służyła mi jako mikrofon. To co robiłem było dość zabawne, ale chciałem zwrócić na siebie uwagę pięknej dziewczyny. - W roku 1950 prace zostały wznowione na stacji, aby ją zintegrować z pierwszą linią moskiewskiego metra. Stacja ta jest w chwili obecnej zamknięta, ponieważ wybudowano ją na niestabilnym terenie. Bezpośrednio nad tą stacją znajduje się dno rzeki Moskwy. Nie ma z niej wyjść na powierzchnię. Maszyniści uzyskują tu maksymalne prędkości, a można ją zobaczyć jedynie w świetle nadjeżdżającego pociągu - odetchnąłem i spojrzałem na dziewczynę, która się do mnie uśmiechała. Po chwili pociąg zatrąbił. - A teraz - wykrzyknąłem, a piękność się wystraszyła i zaśmiała z mojego posunięcia. - Mamy okazję zobaczyć tą stację widmo. Tu popatrz - stanąłem za dziewczyną i pokazałem jej i pasażerom metra wcześniej wspomnianą stację. Wszyscy zafascynowani na nią patrzyli. Staliśmy i uśmiechaliśmy się do siebie, kiedy pociąg zaczął nagle gwałtownie hamować...

*****************************************************************************
To na razie będzie na tyle, to dopiero pierwsza część :) Będą dwie, albo trzy. Ten imagin jest pisany na podstawie rosyjskiego filmu "Metro". Mam nadzieję, że na razie się podoba i przepraszam, że taki krótki xD
Wiem, że obiecałam, że następny imagin pojawi się, gdy pod postem z Harry'm pojawi się 10 komentarzy, ale widzę, że to nie możliwe :)
W dodatku dzisiaj mam urodziny i mam bardzo dobry humor :)
Mamy drugą adminkę na blogu, czyli moją kochaną sis - Martynę <3 . Nie wiem kiedy pojawi się jej pierwszy imagin, ale myślę, że już nie długo. Ona też ma dzisiaj urodziny :) Ale się dobrałyśmy <3

Macie link do mojego drugiego bloga :) Tak jak obiecałam <3 Jest już prolog <3 króciutki, ale to dopiero wstęp <3 Pierwszy rozdział pojawi się jutro, albo najpóźniej pojutrze :*
 http://different-world-1d.blogspot.com/

5 KOMENTARZY = NASTĘPNY IMAGIN


~Klaudia

5 komentarzy:

  1. Świetny, oczywiście czekam na następny. Zapraszam do mnie i z góry dziękuję za pozostawienie po sobie komentarza, ale ja nie jestem tak dobra jak Ty :) http://holland-dylanowa.blogspot.cz/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak! W końcu nowy imagin ^.^ Zajebisty jest po prostu! Kurde, już się doczekać nie mogę na następną część! ;D A tak w ogóle to.... OMG !! Masz dzisiaj urodziny ?!?!?! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!! Mogłaś powiedzieć wcześniej, to bym ci imagina napisała albo coś xD Ale i tak życzę ci szczęścia i wszystkiego dobrego ;***** I dla Martyny także ;-) Czekam na jej pierwszy imagin, pewnie będzie równie zajebisty jak twoje ;> To jeszcze raz życzę wam wszystkiego najlepszego i czekam na następną część o Niall'u . xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetny! Szybko dodawaj next'a, bo się nie mogę doczekać ;D Masz super bloga ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ten imagin ;))) Fajne jest jak Niall zaczyna opowiadać o tym metrze itp. xD Czekam na next ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń